Rekolekcje Dubiecko
W dniach 1-3.10.2021 r. w Dubiecku odbywały się kolejne rekolekcje Wspólnoty Serca Jezusa z Przeworska. Prowadził je ks. Mateusz Rutkowski, który obecnie jest dyrektorem Domu Rekolekcyjnego w Rzepedzi. Podczas konferencji i kazań, rekolekcjonista ukazywał wspólnocie postać Św. Józefa, który jest patronem całego roku liturgicznego 2021. Postać ta, choć tak mało opisywana w Piśmie Św., ma jednak ogromne znaczenie. Dzięki ks. Mateuszowi wspólnota mogła dokładniej przyjrzeć się postaci tego świętego na podstawie listu apostolskiego PATRIS CORDE Ojca Świętego Franciszka z okazji 150 rocznicy ogłoszenia Św. Józefa patronem kościoła powszechnego.
Dowodem działania Ducha Świętego i słów przekazanych nam przez ks. Mateusza niech będzie przytoczone poniżej świadectwo:
Świadectwo z Rekolekcji Wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym
1-3 październik 2021 r.
„ …Pan mi powiedział: „wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali.”
Rekolekcje wspólnotowe, które poprowadził ks. Mateusz Rutkowski obejmowały swoją tematyką osobę Świętego Józefa. Ta szczególna postać została mi przybliżona dzięki listowi apostolskiemu Ojca Świętego Franciszka „Patris Corde”. Pakując się na rekolekcje zauważyłam, że zabieram ze sobą ubrania robocze (flanelową koszulę, spodnie jeansowe, buty sportowe) zastanawiałam się, co też Pan szykuje dla mnie. W pierwszych słowach od ks. Mateusza usłyszałam, że Pan chce nas tam zgromadzonych potraktować jak winorośl, którą podnosi, obraca, obcina. Wszystkie te zabiegi czyni po to by winorośl wydała większy owoc. Czyli ogołaca z niepotrzebnych liści-rzeczy, które przeszkadzają w rozwoju duchowym. Czekałam niecierpliwie na działanie, sama czując się jak robotnik. Dobry Ojciec rozpoczął pracę, ale resztę pozostawił w moich rękach. Zachwyciłam się osobą Świętego Józefa, człowieka który w każdych okolicznościach swego życia potrafił wypowiedzieć swoje „fiat” jak Maryja podczas zwiastowania czy Jezus w Getsemani. Józef przez uczciwą pracę i dbanie o utrzymanie rodziny pokazuje ciągłą gotowość do służenia innym. Wybrzmiało pytanie czy jest we mnie gotowość do zaopiekowania się każdym, który jest mi zadany? Szczególne pytanie, które do głębi poruszyło moją duszę. Wynikło z niego postanowienie, aby każdego z kim pracuję i spotykam się obejmować modlitwą. Słowa, które pokazały mi nowy wymiar ojcostwa mówiły o tym, że nikt nie rodzi się ojcem, ale się nim staje. Za każdym razem, gdy ktoś podejmuje troskę o drugiego w pewnym sensie sprawuje względem niego ojcostwo. Zawsze martwiłam się moją słabością i grzesznością, a w dniu rekolekcji otrzymałam odpowiedź na moje zmartwienia dzięki słowom od samego Ojca Franciszka:
„Zbyt często myślimy, że Bóg opiera się na tym co w nas dobre i zwycięskie, podczas gdy w istocie większość Jego planów jest realizowana przez nasze słabości i pomimo nich …„ …Pan mi powiedział: „wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali.” Jeżeli taka jest perspektywa ekonomii zbawienia, to musimy nauczyć się akceptować naszą słabość z głęboką czułością”.
Siostra ze wspólnoty -Dorota